W głębokim kosmosie. Rebel Galaxy Outlaw.

Wydobywaj surowce, wciel się w rolę kuriera, walcz z piratami i udaj się w daleką podróż po najdalszych zakątkach galaktyki w Rebel Galaxy Outlaw.

Juno Markev traci swój statek kosmiczny i jest zmuszona do spłacenia kredytu zaciągniętego u jednego z kasynowych właścicieli. Jej zadanie poszło totalnie nie po jej myśli i musi teraz ciężko zapracować na chleb. Choć miała nadzieję skończyć z przestępczym życiem, to niestety wszystko zmusza ją do ponownego wejścia na złą ścieżkę. Siada znów za sterami kosmicznego statku i rusza w kosmos naprzeciw swemu przeznaczeniu.

Dużo kosmicznej strzelaniny.

Rebel Galaxy Outlaw kładzie duży nacisk na potyczki w przestrzeni kosmicznej. Walka została znacznie uproszczona w stosunku do pierwotnej odsłony serii. Choć akcja toczy się kilkadziesiąt lat wcześniej, to zaawansowanie technologiczne stoi na bardzo wysokim poziomie. Wystarczy powiedzieć, że przestrzeń została podbita przez ludzi, a pierwszy kontakt z obcą cywilizacją miał miejsce wiele lat wcześniej.

Dużo rozmaitych zadań.

W grze wcielimy się w rolę kobiety, która za wszelką ceną pragnie zarobić dużą sumkę i spłacić swojego wierzyciela. W tym celu będzie robić interesy z przedstawicielami różnych myślących gatunków. Cel główny jest w jej zasięgu, ale w bardzo dalekim zasięgu. Z tego też powodu łapie się rozmaitych zadań pobocznych, które mimo wszystko są tylko miłą odskocznią od głównego wątku fabularnego.

W Rebel Galaxy Outlaw znajdziemy szereg pobocznych aktywności, na których miło spędza się czas. Można wcielić się w rolę handlarza i przemytnika, kosmicznego pirata lub samodzielnie stać się łowcą głów. Ponadto w barach na kosmicznych stacjach można zagrać w bilarda, kości i inne minigierki. Gdy to wszystko zaczyna nam się powoli nudzić, wracamy do głównego wątku, wykonując go niespiesznie i zwiedzając coraz bardziej odległe zakątki kosmosu.

Życie na krańcach wszechświata.

Prócz aktywności mających miejsce w czarnym jak noc kosmosie, zwiedzamy stacje kosmiczne i porty na odległych asteroidach. Tam łapiemy krótkie chwile oddechu między misjami, dokonujemy napraw i zbroimy się w coraz to lepszy sprzęt i pociski. Z jednej strony jesteśmy czasem osamotnieni w bezmiernej pustce, z drugiej znajdujemy życie na krańcach świata.

Symultaniczne zadania.

Gra pozwala na jednoczesne wykonywanie kilku misji, więc gdy trafimy na taką, która jest dla nas zbyt trudna, to możemy zająć się innymi. Z początku nasz pojazd jest dość słabej jakości. Z czasem ulepszamy go lub zakupujemy jeden z kilku dostępnych, lepszych modeli. Później uzupełniamy arsenał ofensywny i defensywny, co pozwala nam stać się prawdziwą gwiezdną kowbojką, wymiataczką.

Gwiezdne Radio.

Gdy mowa o kowbojach trzeba wspomnieć o ponad 20 godzinach muzyki country i innych gatunków, które umilają czas w kosmosie. Gwiezdne Radio rzeczywiście rządzi w galaktyce, co rusz podrzucając nam nowe i niesłyszane dotąd kawałki. Oprawa wizualna także stoi na wysokim poziomie, a na szczególną uwagę zasługują wszystkie ładnie animowane eksplozje, których bardzo często jesteśmy świadkami.

Podsumowanie.

W grze nie jesteśmy wyjątkowi. Każdy z graczy jest jedną i tą samą Juno Markev. To od każdego z tych indywidualistów zależy czy skupi się na fabule, czy postanowi sobie dorobić na handlu, a może polubi doskonale przygotowane sekwencje walki. Albo zajmie się wszystkim po trochu i tak wreszcie dojdzie do upragnionego celu po kilkudziesięciu, a może nawet setce godzin spędzonych w grze.

*Obrazy z oficjalnej strony gry rebel-galaxy.com. Wymagania minimalne z Epic Games Store