Test Intel Compute Stick II

Bierzemy dziś pod lupę najnowsze dziecko amerykańskiego potentata: Intel Compute Stick II. Ogólne spojrzenie, opis, parametry. Wady i zalety. 

Recenzja Intel Compute Stick II. Poradnik komputerowy.

W 2015 roku firma Intel wypuściła na rynek urządzenie o nazwie Compute Stick. Był to gadżet niewiele większy niż pendrive. Z racji swych rozmiarów, miał on ograniczone możliwości sprzętowe. Mimo tego, na rynku cieszył się popularnością. Czas więc sprawdzić co producent zmienił wypuszczając drugą generację mini-komputera.

Świeże spojrzenie

Pierwsza zmiana jaką dostrzeżemy, w stosunku do poprzednika, to nowszy procesor. Testowany egzemplarz, wyposażony został w Atoma x5-Z8300. Nie jest to jedyna konfiguracja, bowiem dostępny będzie również procesor Core M. Wróćmy jednak do naszej jednostki. Czterordzeniowy SoC taktowany jest z częstotliwością 1.44GHz. Oprócz tego, zastosowano  dysk eMMC 32GB oraz 2GB pamięci operacyjnej RAM DDR3 o częstotliwości 1600MHz. Wbudowaną pamięć możemy rozszerzyć kartami MicroSD. Producent zdecydował się na umieszczenie takich modułów jak Bluetooth 4.0 oraz WiFi 802.11 ac. Do urządzenia możemy podpiąć dodatkowe komponenty za pomocą złącz USB 2.0, 3.0 oraz microUSB. Sama zabawka komunikuje się z telewizorem, bądź innym wyświetlaczem za pomocą złącza HDMI.

Recenzja Intel Compute Stick II. Poradnik komputerowy.

Wykonanie

Sprawdźmy zatem, jak wygląda sprawa z wykonaniem i spasowaniem elementów. Tutaj natrafiamy na kolejne różnice, względem pierwszej generacji. Stick II jest dłuższy od poprzednika. Został także inaczej wykończony. Wszystkie porty oraz włącznik, znajdują się na tej samej krawędzi. Druga strona zawiera jedynie slot kart pamięci. Całe urządzenie wykonano z plastiku. Nie jest to specjalnie kruche tworzywo, lecz odporność na zarysowania będzie dla niego stanowiła zagrożenie. Producent w zestawie udostępnia zaślepkę na wtyk HDMI, chroniąc go przed kurzem i innymi zanieczyszczeniami.

Recenzja Intel Compute Stick II. Poradnik komputerowy.

Zawartość pudełka oraz praca urządzenia

Skoro wspomniałem o zaślepce, warto wymienić inne elementy zestawu. W pudełku znajdziemy także ładowarkę, która w stosunku do poprzednika, kabel zasilający ma przymocowany na stałe. Oprócz niej znajdziemy jeszcze przedłużkę HDMI, na wypadek gdyby w jakiś sposób nie dało się podpiąć urządzenia, z powodu braku miejsca.

Użytkownik na dane ma niespełna 19GB pamięci. Wszystko spowodowane jest systemem operacyjnym Windows 10 Home 32-bit, który zajmuje aż 9GB. Na szczęście, producent nie dorzucił żadnych innych aplikacji od siebie. Możemy całkowicie zapomnieć o graniu na tym urządzeniu, jeśli ktoś miał to w planach. Jedyne gry jakie zadziałają w miarę płynnie, to produkcje ze sklepu Windows. Możemy jednak wykorzystać go do wyświetlania gier na telewizorze, po uprzednim sparowaniu go z naszym PC. Bezprzewodowy streaming gier sprawdza się w przypadku Compute Sticka bardzo dobrze. Niepokojące są testy temperatury. W momencie obciążenia, dochodziła ona nawet do 80 stopni. W spoczynku była niewiele niższa; na poziomie około 68 stopni.

Recenzja Intel Compute Stick II. Poradnik komputerowy.

Podsumowanie

Sprzęt o mało zadowalającej i wydajnej specyfikacji oraz słabym chłodzeniu, czy to ma jakikolwiek sens? Ma. Do przeglądania internetu, zastosowań biurowych, czy wyświetlania multimediów sprawdzi się bardzo dobrze. Podobnie jak przy wcześniej wspominanym streamingu gier. Jego kompaktowe wymiary, wraz z pełnym Windowsem pozwalają na wyświetlenie np. prezentacji zarządowi, czy planu budynku na budowie, bez konieczności dźwigania laptopów i dodatkowych akcesoriów. Nie musimy zabierać nawet klawiatury, bowiem do obsługi wystarczy aplikacja z Google Play, zamieniająca telefon czy tablet, w klawiaturę z touchpadem.

Zalety Intel Compute Stick II:

  • rozmiar
  • pełny Windows
  • pełnowymiarowe sloty USB

Wady Intel Compute Stick II:

  • wydajność
  • odprowadzanie ciepła
  • słabe podzespoły

* Wszystkie zdjęcia pochodzą ze strony intel.pl

Podziel się wiedzą z innymi

Komentarz do postu