UMi Rome – flagowiec za grosze

Choć jesteśmy przyzwyczajeni do sytuacji, że telefony chińskich producentów są na ogół tańsze od produktów uznanych, wiodących marek, to zdecydowanie niecodziennie spotyka się smartfona, którego podzespoły pozwalałyby – choć w teorii – nawiązanie walki z modelami flagowymi takich potentatów jak Samsung czy Sony, ale jego cena byłaby porównywalna z budżetowymi propozycjami tychże. Taki ma być UMi Rome – świetne parametry za jeszcze lepszą cenę.

Jego mózgiem jest MediaTek MT67 53, osiem 64 bitowych rdzeni opartych o architekturę ARM Cortex-A53, taktowanych częstotliwością 1.3GHz. Podobny układ jest montowany w innych modelach tego producenta. Wydajność w grach ma zapewnić zintegrowany chip o nazwie kodowej ARM Mali-T720MP3. Całość współpracuje z całkiem chojną ilością pamięci RAM, której mamy na pokładzie aż 3GB. Nasze dane przechowywać możemy we wbudowanej pamięci o pojemności 16GB, którą możemy według życzenia rozszeżyć za pomocą kart pamięci aż do 128GB. Całość zasilana będzie z baterii 2500mAh, która, jeśli wierzyć zapewnieniom producenta, powinna pozwolić na około 12.5 godziny ciągłej pracy z włączonym ekranem, lub około 9 godzin przeglądania internetu w sieci 4G.

Co się tyczy samego ekranu. Rome wyposażony jest w 5.5 calowy, zaokrąglony na krawędziach wyświetlacz typu AMOLED pracujący w rozdzielczości 1280×720. Choć gęstość pikseli,a co za tym idzie ostrość obrazu, nie powala na kolana, to przy sprzęcie zainstalowanym na pokładzie smartfonu powinniśmy otrzymać  niezłe osiągi w grach i aplikacjach, przy całkiem nienajgorszej jakości.

Telefon wyposażony jest w dwa aparaty. Tylny z matrycą 13MPix Sony IMX179 wspomagany przez dwie lampy błyskowe, oraz przedni 2MPix również ze swoją lampą LED, choć tym razem jedną. Dodatkowo otrzymujemy wsparcie dla dwóch kart SIM, Bluetooth 4.1, 4G LTE, dwupasmowego WiFi, a całość obsługiwana jest przez najnowszą wersję Androida – 5.1 Lollipop.

I teraz najlepsze – cena. Telefon w przedsprzedaży kosztuje uwaga – 99 dolarów! To daje nam mniej więcej 400 złotych, chociaż znalazłem na niemieckich stronach oferty  nawet za 86 euro. Niestety nie będzie dostępny w Polsce, ale można bez problemu zamówić go na zagranicznych portalach współpracujących z producentem, które dodatkowo oferują darmową wysyłkę. Takie rozwiązanie wiąże się jednak z trudnością rozwiązania ewentualnych usterek, z którymi prawdopodobnie będziemy musieli poradzić sobie samemu. Telefon do sprzedaży ma trafić w grudniu bieżącego roku.