Sąsiedzi z piekła rodem – powrót

Sprawdzamy remaster Sąsiadów z piekła rodem. Kultowa produkcja Neighbours from Hell wraca po 18 latach przerwy. Sprawdzony Hit? Czy skok na pieniądze?

Do sąsiadów z piekła rodem, wróciłem bardzo chętnie. Jest to jeden z tych tytułów, które pamiętałem z dzieciństwa i myśl o jej odświeżonej wersji, pobudziła wyobraźnie i zmusiła do nostalgicznych myśli.

O Grze

            Premiera oryginalnej wersji gry Neighbours from Hell miała miejsce w 2003 roku. Co oznacza, że minęło już 18 lat odkąd powstała. Za zremasterowaną wersję odpowiada Farbworks i THQ Nordic a w sam tytuł możemy pograć od października 2020. 18 lat to spory kawał czasu i część z graczy może już nie pamiętać albo nie kojarzyć produkcji.

            Dlatego śpieszę z wyjaśnieniem. Nasz protagonista o imieniu Woody ma niezwykle wredna sąsiada, ten zaś o wdzięcznym imieniu Rottweiler, uprzykrza życie naszemu bohaterowi niemal non stop, dlatego Woody zaraz włamuje się do domu uporczywego sąsiada by wymierzyć mu karę. Czasem postawi na kałuży mydło, czasem podmieni piłkę na kulę do kręgli a czasem delikatnie zaleje klejem lornetkę. Pomysłów na zemstę jest mnóstwo. Warto też podkreślić, że gra nadaję się dla każdej strefy wiekowej, co prawda niektóre kawały mogą się wydawać dramatyczne, ale całość jest ubrana w kreskówkowe tony i narracyjnie jakby prowadzona jako Sitcom.

Remaster

            Jeżeli mieliście okazję zagrać w oryginał, to w remasterze niewiele się zmieniło. Rozdzielczość podniesiono do HD, zmieniono parę mniej istotnych działań w mechanice gry, żarty pozostały te same. To jednocześnie największy plus i minus produkcji. Całość nie wznosi nic nowego, na całe szczęście na dzień pisania artykułu cena gry to 60 zł, mówiąc szczerze uczciwie jak za zremasterowane dwie części oryginału.

Reasumując

            Nie ma co ukrywać, że tytuł nie wniesie nic nowego do waszego życia. Chyba, że jesteście na tyle młodzi by tej produkcji nie znać ale wtedy polecam bo żarty się nie zestarzały. W innym wypadku, cóż… remastery ostatnio są bardzo popularne, uderzają w czułe struny, i jeżeli akurat trafiły w Wasze to wiecie co zrobić.

Podziel się wiedzą z innymi

Komentarz do postu