Recenzja Lenovo ideapad MIIX 700

Rzut oka na produkcję Lenovo – Chińskiego potentata. Recenzja  ideapad MIIX 700 przybliży Wam ten model, zobacz jego wady i zalety.

Chiński producent, po raz kolejny zaprezentował światu ciekawe urządzenie, jakim jest teraz hybryda MIIX 700. Gołym okiem widać inspirację tabletem Microsoftu. Jednak czy jest ona równie dobra oraz stanowi realne zagrożenie, w starciu z produktem giganta z Redmond? Zapraszam do lektury J

Zawartość pudełka oraz wykonanie

Dla użytkownika oddane zostały: klawiatura, której poświęcimy więcej czasu za chwilę, ładowarkę z dołączanym kablem USB, instrukcje oraz samo urządzenie. Po odwróceniu tabletu widzimy dobrze znaną z linii Surface podstawkę, wykonaną tak samo jak cała hybryda, z metalu, który zapewnia odpowiednią trwałość produktu. Spasowanie elementów stoi na wysokim poziomie. W trakcie użytkowania żaden z elementów nie wydawał niepokojących dźwięków. Na prawej krawędzi mamy przyciski zasilania oraz głośności, port micro-HDMI oraz port USB. Prawa krawędź udostępnia nam drugie gniazdo USB, umożliwiające za jego pomocą naładowanie MIIXa. Pod podstawką schowane zostało wejście na kartę microSD do max. 128 GB.

Ekran

Przejdźmy teraz do frontu urządzenia. Znajduje się tutaj 12” matryca IPS, pokryta szkłem Gorilla Glass. Rozdzielczość ekranu wynosi 2160×1440 pikseli, a zagęszczenie pikseli na cal wynosi 216ppi. Kąty widzenia również są zadowalające. Martwić może jedynie to, iż przy tak dużej rozdzielczości treść wyświetlana na ekranie, niekiedy może być trudno dostępna, nawet dla kursora myszy. Jasność wynosi 380cd/m2, lecz o komfortowej pracy na zewnątrz możemy zapomnieć. Wszystko przez zastosowaną błyszczącą powłokę ekranu.

Wydajność

W testowanym urządzeniu wykorzystano dwurdzeniowy procesor Intel Core M5-6Y54, o taktowaniu 1.1GHz(2.7 GHz Turbo), zintegrowaną grafikę Intel HD Graphics 515 oraz dołączono 4GB pamięci RAM. Takie podzespoły, w połączeniu z pełnym Windowsem 10 Home 64-bit, pozwalają na płynne użytkowanie, nawet z kilkoma aplikacjami w tle, jeśli będą ode dosyć „lekkie”. Przy bardziej wydajniejszych programach, za których pomocą wykonać będziemy chcieli trochę cięższe zadanie, procesor może okazać się za słaby, do jego ukończenia. Do Surface, z i5 na pokładzie, sporo mu brakuje, aczkolwiek przy niskich ustawieniach graficznych, da się pograć w starsze tytuły, lecz do płynności jeszcze długa droga.

 

Bateria, Aparat, Głośniki, Pamięć

Zastosowana bateria, czyli około 5700mAh, w zastosowaniach czysto biurowych(pakiet Office, obróbka grafiki itp.) wytrzyma do 5 godzin na jednym ładowaniu. Jeśli jednak planujemy korzystać tak jak z tabletu, to po 7 godzinach będziemy zmuszeni sięgnąć po kabel. Temperatura to jeden z pozytywnych aspektów urządzenia. Przy obciążających testach, wzrosła ona minimalnie ponad 40 stopni Celsjusza.

Zanim przejdę do klawiatury i podsumowania sprawdźmy jeszcze kilka elementów. Oba zastosowane aparaty cechują się rozdzielczością rzędu 5 megapikseli. Za ich pomocą możemy nagrywać w Full HD do 30kl./s. Głośniki w tym modelu nie należą do słabych, lecz nie wyróżnia ich nic szczególnego. Maksymalne natężenie dochodzi do ok. 75 dB. Na dane, zastosowano dysk 128GB, którego przepustowość jest lepsza, niż w urządzeniach Microsoftu. Analogicznie 148MB/s do 89MB/s.

Klawiatura i Piórko

Klawiatura dołączona do zestawu sprawia bardzo dobre wrażenie. Może posłużyć jako osłona ekranu, a korzystanie z niej nie należy do uciążliwych. Z urządzeniem łączy się za pomocą magnesów i niewielkiego złącza. Całość trzyma się dobrze, i nie zbiera odcisków palców. Za jej pomocą pisze się wygodnie, klawisze posiadają wyczuwalny, choć nie za duży skok. Brakuje jedynie podświetlenia. To co nie raz wzbudza mieszane uczucia, tutaj spełnia swoje zadanie. Mowa o gładziku, który jest precyzyjny, choć mógłby być ciut większy. Słówko też o samym piórze. Niektóre konfiguracje nie mają tego dodatku w zestawie. Wykrywa zróżnicowane stopnie nacisku oraz posiada 2 przyciski funkcyjne. Jest więc bardzo podobne do Surface Pena, lecz odrobinę chudsze. Ekran nie miał problemów z ignorowaniem dłoni, położonej na wyświetlaczu podczas korzystania z rysika.

Podsumowanie

Całość stoi na naprawdę dobrym poziomie, cena współgra z jakością wykonania i zastosowanymi komponentami. Kilka elementów jest do poprawy jednak na chwilę obecną jest to doskonała alternatywa dla Surfaceów.

* Wszystkie zdjęcia pochodzą ze strony Lenovo.com