Dead Trigger 2 – ciąg dalszy inwazji trupów

Czy producenci ze studia MADFINGER Games, tworząc Dead Trigger 2, wykonali tak dobrą robotę jak w pierwszej części gry? Przekonajmy się.

Dead Trigger 2 – ciąg dalszy inwazji trupów. Recenzja gry.

Po ogromnym sukcesie pierwszej wersji, producenci nie osiedli na laurach i zaczęli prace nad kolejną wersją. Czy studio MADFINGER Games ponownie odniesie sukces, a gra liczyć będzie mogła na równie wysoką liczbę pobrań co jej poprzedniczka?

Dead Trigger 2 – ciąg dalszy inwazji trupów. Recenzja gry.

Rozgrywka

Ponownie mamy do czynienia z pierwszoosobowym trybem gry. Programiści przewidzieli dla nas bardzo ciekawą fabułę. W laboratorium, znajdującym się pod ziemią, dochodzi do wypadku. Śmiertelny wirus, nad którym w nim pracowano, po wniknięciu do organizmu, zmienia go w zombie pragnące tylko naszej krwi. Nasz bohater, czyli tak naprawdę gracz, będzie musiał stawić im czoła. Do tego celu wykorzystać będzie mógł wykorzystać liczne bronie palne, klucze czy granaty. Gra wymaga od nas stałego połączenia z internetem. Jest to wymagane do zalogowania na nasz profil, który będziemy zmuszeni utworzyć. W trybie dla jednego gracza wybieramy pomiędzy kolejnymi punktami na mapie, gdzie znajdują się skupiska potworów. Oprócz strzelania do wcześniej wspomnianych postaci, zadaniem gracza będzie na przykład przeszukanie budynku, w celu odnalezienia osób, które nie zostały zarażone, by następnie pomóc im bezpiecznie uniknąć spotkania z zombie.

Dead Trigger 2 – ciąg dalszy inwazji trupów. Recenzja gry.

Sterowanie

Podobnie jak w pierwszej serii rozwiązano problem sterowania. Rozglądając się dookoła będziemy przesuwając palcem po ekranie. W tym samym momencie przesuwać się będzie celownik w centralnej części naszego ekranu. Kiedy wykryje on wroga, broń automatycznie zacznie strzelać. Jest to dość wygodne rozwiązanie, ponieważ gracz skupia się tylko na odpowiednim wycelowaniu i rozglądaniu się, gdzie pojawia się inwazja. Nie traci czasu na strzelanie poprzez wciskanie dodatkowego przycisku. Jak dla mnie rozwiązanie idealne jeśli chodzi o mobilne produkcje.

Dead Trigger 2 – ciąg dalszy inwazji trupów. Recenzja gry.

Podsumowanie

Cóż można rzec o tej grze? Jest świetna. Każdy strzał padający z naszej broni brzmi niemal tak samo jakby działo się to na żywo. Grafika jest bardzo płynna, postacie, światła oraz inne elementy charakterystyczne zostały doskonale odwzorowane. Do tego należy dorzucić niebanalną fabułę i mamy produkcję niemal idealną. Niemal, gdyż nie zabrakło mikropłatności. Pomimo ich obecności da się jednak grać w miarę komfortowo, jednak na niektóre wydarzenia przyjdzie nam poczekać nieco dłużej.

Zalety:

  • Fabuła
  •  Sterowanie
  • Oprawa audiowizualna

Wady:

  • Mikropłatności
  • Wymaga stałego połączenia z internetem

Platforma testowa: Android, 2GB RAM, CPU Snapdragon 616 1,50 GHz octa-core, GPU Adreno 405

* Grafiki pochodzą ze sklepu Google Play.

Podziel się wiedzą z innymi

Komentarz do postu