Modern Combat 5 Blackout – najlepszy mobilny FPS

Recenzja gry Modern Combat 5 Blackout – którą możemy z czystym sumieniem nazwać najlepszym mobilnym FPS-em. Poznaj jej zalety i wady.

Popularne strzelanki to raczej produkcje, z którymi kojarzymy bardziej konsole i PC-ty, aniżeli urządzenia mobilne. Główną przyczyną tego stanu jest nie do końca komfortowe sterowanie dotykowe. Niekiedy jest ono bardzo dobre, jednak w starciu z padem czy zestawem klawiatura + mysz przegrywa na starcie. Na szczęście nie wyklucza to całkowicie produkcji FPS z rynku mobile. Doskonałym przykładem jest testowany dziś Modern Combat w piątej już odsłonie.

Rozgrywka

Naszym głównym celem jest wykonywanie kolejnych zadań w kampanii dla jednego gracza. Oprócz niej możemy także stanąć do walki w różnych eventach, które organizowane są przez twórców gry. W nich rywalizujemy o koronę strzelców w głowę, czyli zaliczenie jak największej liczby headshotów. W tychże spotkaniach mamy możliwość uzbierania punktów doświadczenia, które dają nam dostęp do lepszych broni, narzędzi i akcesoriów. Nie zabrakło też trybu wieloosobowego. Tam poziom jest naprawdę wysoki. Niezależnie od trybu jaki wybierzemy, cały czas towarzyszy nam świetna grafika. W kategorii mobilnej stawia ona poprzeczkę bardzo wysoko. Oślepiające promienie słońca czy odpryski kropli wody to tylko niektóre z elementów, jakie utrzymują wysoką ocenę w tym aspekcie.

Sterowanie

Jak na możliwości ekranów dotykowych, sterowanie opracowane przez studio Gameloft jest bardzo wygodne. Nie ma co się równać ze wspomnianą we wstępie konkurencją, jednak biorąc pod uwagę jedynie sterowanie dotykowe z jakim przyszło mi się zmierzyć, to w piątej odsłonie Modern Combat jest najlepsze. Pod lewym kciukiem, w dolnej części ekranu znajduje się wirtualny grzybek, za pomocą którego będziemy się poruszać. Prawa strona to z kolei przyciski odpowiadające za zmianę broni, strzał, celownik czy rzut granatem. W minigierkach czekać na nas będzie sterowanie znane chociażby z mobilnego Batmana. O czym mowa? A o strzałkach na ekranie, układających się w linię pod kątem, w którym mamy pociągnąć palcem. Tworzą one różne kombinacje, po których poprawnym wykonaniu zadajemy cios.

Podsumowanie

Cóż pozostało mi powiedzieć na samym końcu dzisiejszej recenzji? Mogę jedynie ponownie pochwalić programistów za naprawdę świetną produkcję mobilną. Stawia ona poprzeczkę nie tylko w kategorii FPS-ów, ale także i innych, jeśli chodzi o grafikę czy sterowanie. Jeśli narzekasz na nudę w swojej bibliotece gier na smartfonie czy tablecie, a nie masz jeszcze zainstalowanego dzisiejszego bohatera, to po nadrobieniu tej zaległości twoje narzekania odejdą w niepamięć.

Platforma testowa: Android, 2GB RAM, CPU Snapdragon 616 1,50 GHz octa-core, GPU Adreno 405

* Grafiki pochodzą ze stron gameloft.com oraz sklepu Play