Forza Horizon. Symulacja w Wielkiej Brytanii

Zapoznanie się z miejscem wydarzeń czwartej części cyklu oraz rozeznanie się w celu odnalezienia nowinek kolejnej części Forza Horizon

Pionier wyścigówek

            Kiedy mowa jest o grach wyścigowych na myśl przychodzi seria Need For Speed, Gran Turismo czy Forza Horizon. Dzisiaj zajmiemy się tym ostatnim tytułem, który ma sporo zalet jak i wad a w tym artykule postaram się przedstawić w skrócie jego największe pozytywne i negatywne cechy. Gra ta dostępna jest na PC z systemem Windows i na konsole Xbox One i wydana została przez Microsoft dzięki Turn 10 Studios.

Sprawdzony schemat.

            Forza Horizon 4 jest tytułem bardzo podobnym do poprzedników, co prawda różni się znacznie terenem zdarzeń jednak nadal wszystko sprowadza się do podobnych rozwiązań jeśli chodzi o mechanikę. W FH4 możemy ściagać się po drogach asfaltowych gruntowych, a nawet są zorganizowane konkurencje przełajowe. Po całej mapie rozsiane są wyścigi, strefy pomiarowe, strefy driftu, fotoradary czy znaki ostrzegawcze, w których zadaniem są skoki w dal. Podobnie jak u poprzedników, nie brakuje tutaj też rozsianych po okolicy zapomnianych wozów, które z czasem możemy znaleźć i odrestaurować. W mojej opini ta wtórność to zaleta, przede wszystkim dlatego, że mieliśmy już przykład jak eksperymentowanie z grami wyścigowymi kończy się, a mam tu na myśli serię Need For Speed, która od długiego czasu nie wydała naprawdę udanej gry.

Magiczne pory roku!

            Największą innowacją w kolejnej odsłonie cyklu są zmienne pory roku, jest to zabieg dotąd nie spotykany zbyt często a w Forzie dodatkowo ma on wpływ na kształt mapy. Każda pora roku rozpoczyna nowy sezon w naszym festiwalu, a co za tym idzie mamy specjalne wyzwania pozwalające nam zdobyć nagrody specjalne. Mnie najbardziej zaintrygował motyw z zamarzniętym jeziorem, na którym można było organizować wyścigi równoległe. W sezonie zimowym musimy też pamiętać o oponach na tą porę roku, w innym przypadku po prostu będziemy mieli bardzo utrudnione wyścigi i pokonywanie zakrętów. Pamiętajmy jednak, że występuje tutaj też wiosna, lato i jesień, a każde z nich posiada swoje cechy szczególne, np. w trakcie wiosny widzimy pełno kwiatów na łąkach i przy poboczach dróg pojawiają się lekkie kałuże, które one mogą nas wprowadzić w poślizg, więc radzę uważać. Podobnie jest w jesieni jednak zamiast słonecznych dni z kwitnącymi kwiatami mamy przeważające opady lub pochmurne dni połączone z już opadniętymi liśćmi.

Przytulne cztery ściany!

            Uczestnicy festiwali Horizon cierpieli w poprzednich edycjach na brak dachu nad głową, i nie mam tu na myśli tego, że jeździli pojazdami w wersji kabrio. Gracze nie mieli własnego domu co wprowadza najmłodszy przedstawiciel serii. Zakup domu czy też w niektórych przypadkach luksusowego dworu a nawet wielkich zamków wiąże się z różnymi dodatkami takimi jak tryb drona czy superlosowania, które mogą nam dać wiele fantów i gotówki. Domy działają podobnie do Festiwali, ponieważ możemy w nich modyfikować posiadane auta jak i nabywać nowe.

Migracja do Wielkiej Brytanii.

            Po wakacjach we Włoszech czy Australii przyszło nam podróżować po zjednoczonych królestwach, tak więc w Forzie Horizon 4 obowiązuje ruch prawostronny i napotkamy tutaj wiele interesujących miejsc takich jak miasta w stylu Angielskim czy plaże i lasy a nawet pola pełne wiatraków. Tak więc posiadamy tutaj bardzo zróżnicowany krajobraz i jak już wiemy nie tylko ze względu na pokaźną ilość samochodów lecz też ukształtowanie terenu i zmienne pory roku.

Wyspa skarbów wikingów.

            Jak w każdej części cyklu, tutaj też jest możliwość dokupienia DLC w postaci nowej mapy a w tej odsłonie jest to Fortune Island, na której znajdziemy przepiękne krajobrazy, gdzie nie braknie atrakcji dla graczy w postaci wielkich gór a na ich szczyt poprowadzą nas długie serpentyny. A najbardziej majestatyczne w tym dodatku są drogi gruntowe poprowadzone na skraju klifu, jednak w trakcie wyścigów są one bardzo niebezpieczne. Mamy tutaj też kolejny festiwal, i wyzwania w postaci znanych już prób prędkości czy też stref driftu, ale dodatkowo twórcy dorzucili nam zjazd ze zboczy w jak najkrótszym czasie. Wyspa skarbów jak sama nazwa wskazuje musi też posiadać ukryte kosztowności. Tak jest i w tej grze, lecz odkrywamy je poprzez rozwiązywanie zagadek. Nie są one zbyt wymagające lecz bardzo dużo radości mi one sprawiły, i nie tylko z powodu nagród, które tam się znajdują.